Wzrost urodzeń w Kielcach
Wzrost urodzeń w Kielcach to bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. Jak wszyscy wiemy, kilkanaście lat temu zaobserwowaliśmy znaczny spadek dzietności w Polsce. Można więc od tamtego czasu mówić o kryzysie demograficznym. Dlatego właśnie cieszyć nas powinna każda wzmianka o wzroście urodzeń, nawet jeśli dotyczy on tylko jednego rejonu lub miasta.
Pandemia a dzietność
Jeśli spojrzymy na dane statystyczne, to w ostatnim miesiącu w Kielcach urodziło się naprawdę dużo dzieci. Było ich o jedną trzecią więcej w porównaniu z marcem 2020 r. Mówimy tutaj o narodzinach w Kielcach, ale wiele z nich to dzieci osób mieszkających poza miastem. Na początku tego roku mogło się wydawać, że swoisty kryzys demograficzny zawitał również do Kielc. Przez pierwsze 2 miesiące bowiem mogliśmy zaobserwować naprawdę poważne spadki urodzinach. Zmieniło się to jednak w marcu, gdy liczba ta znacznie wzrosła.
Czy w Świętokrzyskiem jest niż demograficzny?
Co dokładnie mówią dane liczbowe na ten temat? Jeśli spojrzymy na liczbę urodzin dzieci w Kielcach, to w marcu wyniosła ona 472. Rok temu w tym samym miesiącu w Kielcach urodziło się 369 dzieci. Widać więc naprawdę duży wzrost. Wzrost ten możemy częściowo przypisać pandemii COVID-19. Może to brzmieć niestosownie, że wymieniamy zalety pandemii, ale taka jest prawda. W jaki sposób pandemia koronawirusa wpłynęła na liczbę urodzin w Kielcach? Otóż wiele szpitali w województwie przerobiono na szpitale covidowe.
Oznacza to, że wiele miejsc dawniej dostępnych dla pacjentów potrzebujących różnych rodzajów opieki medycznej dzisiaj rezerwuje się dla osób zarażonych wirusem SARS-CoV-2. Dotyczy to także porodówek, w których dzisiaj leczy się wyżej wymienionych pacjentów. A co to oznacza dla kobiet ciężarnych? Czy to znaczy, że nie ma dla nich miejscach w szpitalu i muszą rodzić w domu? To byłby bardzo ponury scenariusz, do którego na szczęście nam bardzo daleko. Kobiety te przewozi się po prostu do szpitala w stolicy, tak więc naturalnie, liczba urodzin w Kielcach musiała się zwiększyć. I tak się faktycznie stało, gdyż niewątpliwie liczba 472 urodzin jest większa od liczby 369 z poprzedniego roku.
Wzrost urodzeń w stolicy województwa świętokrzyskiego
Jak wyglądałyby te statystki, gdybyśmy popatrzyli na same mieszkanki Kielc? W takiej sytuacji wyniki te robiłyby nieco mniejsze wrażenie. Otóż urodzin takich było w marcu jedynie 127. W tamtym roku w marcu liczba ta była mniejsza jedynie o 3, więc nie ma tutaj szczególnie nagłego wzrostu. Informacje te pochodzą z Urzędu Stanu Cywilnego i Spraw Obywatelskich w ratuszu.
Nawet jeśli uznamy, że ten wzrost zawdzięczamy pandemii, to i tak wyniki są optymistyczne. Przecież w styczniu i w lutym koronawirus również miał się dobrze, a jednak widzimy znaczną zmianę w stosunku do tych dwóch miesięcy. Jeśli popatrzymy na rodziny pochodzące z Kielc, to w styczniu urodziło im się jedynie 94 dzieci. Dla porównania w stycznie ubiegłego roku liczba ta wyniosła 157. Podobnie wyglądają dane z lutego. W tym roku w lutym mieszkanki Kielc urodziły 102 dzieci w porównaniu z liczbą 135 z poprzedniego roku. Mieliśmy więc 2 miesiące spadków, a to oznacza, że dane z marca naprawdę powinny napawać optymizmem. Miejmy nadzieję, że taki wzrost urodzeń nie jest tylko jednorazową sytuacją.