Wisła Sandomierz ma niemałe problemy finansowe. Istnieje ryzyko, że w ogóle nie dostanie się do wiosennych rozgrywek. Nie ma jednak co panikować, gdyż trwają rozmowy dotyczące przyszłości klubu. Bardzo możliwe, że jego zarząd sięgnie bo odpowiednie środki, które pozwolą wstać z kolan.
Drużyna zaliczyła drobną kompromitację w ostatnim sezonie. Mowa o ostatnim ligowym meczu, który sandomierzanie mieli rozegrać w Świdniku. Rozgrywki się nie odbyły z pewnej prostej przyczyny. Piłkarze nie pojawili się. Oznacza to, że Świdnik wygrał walkowerem.
Czytaj także: Rekordowa liczba turystów w Sandomierzu. Na wakacjach ubiegłego roku zanotowaliśmy turystyczny rekord.
Władze klubu obawiają się bankructwa
Zarząd Wisły Sandomierz nie ukrywa swoich obaw co do przyszłości. Pojawiły się probleamy ze znalezieniem sponsorów, którzy chcieliby wspierać sandomierski futbol. Oczywiście wiąże się to ze słabą kondycją drużyny, jaką mogliśmy zaobserwować w ostatnim sezonie. Jeśli klubowi zależy na zyskaniu pieniędzy od sponsorów, konieczne będzie znalezienie odpowiedniego przedsiębiorcy, chcącego zainwestować.